Granica oddzielająca wielkich od największych jest bardzo cienka. O ile ci pierwsi z łatwością zyskują poklask, to jedynie ci ostatni mają zdolność wzbudzania prawdziwych emocji. Podobnie jak w sztuce, tylko najwspanialsze projekty architektoniczne budzą ciekawość i kontrowersje, nie pozwalając się zapomnieć. Zaprojektowana przez gwiazdę światowej architektury, Daniela Liebeskinda, Złota 44 jest tego najlepszym przykładem.
Najwyższy wieżowiec mieszkalny Europy w chwili swego powstania podzielił opinię publiczną, ale komentarze na jego temat łagodniały z czasem. Dawni krytycy wyrażali wątpliwości co do wyglądu budowli, ale dziś jego sylwetka w kształcie żagla stanowi nieodłączny element Warszawy, bez którego panorama miasta nie byłaby kompletna. Liczący 192 metrów wysokości budynek stał się ikoną swych czasów.
Jednak Złota 44 daje nam więcej niż tylko wgląd w to, jak będzie wyglądać nowoczesna stolica. Inwestycja stanowi prawdziwą esencję luksusu, będąc zamkniętym ekosystemem oferującym tylko to, co najlepsze. W każdym calu widać tu niezwykłą dbałość o szczegóły. Wnętrza urządzała londyńska firma Woods Bagot, kuchnie wyposażone zostały w urządzenia firmy Gaggenau, a łazienki wyłożone włoskim marmurem i wyposażone w detektory, które SMS-owo informują mieszkańców, gdy tylko kropla wody wyleje się z wanny. Są również i prawdziwie spektakularne widoki: Pałac Kultury znajduje się niemalże na wyciągnięcie ręki.
Mając to wszystko na uwadze, nie dziwi fakt, że Złota 44 stała się najbardziej pożądanym adresem w kraju. Media rozpisywały się na temat piłkarza Roberta Lewandowskiego, gdy ten odbierał klucze do jednego z apartamentów. Jego śladem podążyła szybko gwiazda telewizji Joanna Krupa, która wynajmuje jeden z 72 apartamentów zakupionych przez niemiecki fundusz inwestycyjny Catella (zakup został sfinalizowany latem 2017 r.). Transakcja dotycząca apartamentów położonych na piętrach od 11. do 19. de facto zainicjowała instytucjonalny rynek wynajmu luksusowych nieruchomości w Polsce. Wytyczonym w ten sposób trendem podążyło biuro Hamilton May wzbogacając swą ofertę dla prezesów i dyplomatów szeregiem nieruchomości na wynajem długoterminowy, o powierzchni od 63m2 do 218m2 i czynszem oscylującym w granicach od 13 000 do 26 500 PLN. Osoby myślące o stałym osiedleniu się mogą również liczyć na stale poszerzającą się ofertę Hamilton May, zawierającą w sobie pełną gamę apartamentów, począwszy do tych z jedną sypialnią (62m2) aż po posiadający trzy sypialnie penthouse na 46 piętrze o powierzchni 200m2 (ceny dostępne na życzenie). “Do tej pory” — mówi Ilona Stanik z Hamilton May — “cieszyliśmy się dużym zainteresowaniem zarówno osób fizycznych jak i korporacji, szukających wyłącznie najlepszych nieruchomości, a także kilku klientów z Bliskiego Wschodu, w których kulturze drapacze chmur odgrywają bardzo istotną rolę.”
Jednak Złota 44 to coś więcej niż tylko strzelistość architektury, metraże i lokalizacja. To przede wszystkim unikatowy styl życia. Jak mówi konsjerż; ”dopóki jest to legalne, nasza obsługa zrobi dla ciebie wszystko.” To może oznaczać wyjście z psem, dostarczanie gazet, a nawet zarezerwowanie sali kinowej lub piwniczki na wino (pojemność: 10 000 butelek) do użytku prywatnego. Wszystkie te dodatkowe usługi i udogodnienia składają się prawdziwie światowej klasy ofertę. Nie obyło się również bez asa w rękawie — w przypadku inwestycji Złota 44 odnajdziemy go na 8 piętrze wieży, na które dostaniemy się za pomocą jednej z wielu szybkobieżnych wind poruszających się z prędkością 6m na sekundę. Jest nim ogromna, licząca 1400m2 powierzchnia oferująca dostęp do w pełni wyposażonego żłobka, sal konferencyjnych, obszaru fitness wyposażonego w sprzęt Technogym i zachwycającego 25-metrowego basenu, ozdobionego pulsującymi światłami. Po wizycie w gabinecie masażu, mieszkańcy mogą przenieść się na imponujący zewnętrzny taras, ciesząc uszy odległymi dźwiękami dobiegającymi z przyległego Piano Baru. Złota 44 to nie tylko inwestycja mieszkaniowa — to luksus jakiego Polska jeszcze nie widziała.