Modernistyczne osiedle z okresu międzywojennego.
Biskupin uchodzi za jedną
z najbardziej atrakcyjnych części Wrocławia. Powstał w latach międzywojennych
jako pionierskie w swoim czasie, modernistyczne osiedle. Po stu latach wciąż
oferuje wytchnienie od zgiełku centrum. Biskupin, który zachował swój
historyczny charakter mimo II wojny światowej, otacza zarówno zieleń jak i
wiele ważnych punktów miasta. Po zachodniej stronie dzielnicy znajdziemy Halę
Stulecia, powstały w 1913 roku budynek o charakterze sportowo-widowiskowym, wpisany
później na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W momencie powstania, ta
przypominająca melonik bryła, uchodziła za największą kopułę świata. Równie
interesująca jest Iglica, wzniesiona tuż po wojnie, by kontrastować z
„germańską” formą Hali Stulecia, a także utworzony ponad wiek temu ogród
japoński, multimedialny park fontann i Afrykarium, którego podwodne przeszklone
przejścia pozwalają zwiedzającym podziwiać egzotyczne morskie życie.
Miłośnicy przyrody
najchętniej odwiedzają miejski ogród zoologiczny – największy i najstarszy w
Polsce. Założony w 1865 roku, prezentuje piękną architekturę z epoki, połączoną
z nowoczesnymi elementami. Wśród zagród wrocławskiego ZOO zaobserwować można
między innymi jedynego w kraju gnu białobrodego.
Duża część nieruchomości w Biskupinie pochodzi z lat międzywojennych.
Okolicę czasami nazywa się „osiedlem z bajki”, ze względu na fantastyczne
nazwy, które kiedyś nosiły ulice – Elfenweg (ulica elfów) czy Grimmstrasse
(ulica braci Grimm). Mimo iż po wojnie nazwy ulic zostały zmienione, Biskupin
zachował wyjątkowy czar dawnych czasów. Dominuje tu niewielkie domy
wolnostojące, bliźniaki i zabudowa szeregowa. Dachy pokryte są czerwoną dachówką,
a starannie utrzymane ogródki wyglądają szczególnie atrakcyjnie o zachodzie
słońca.
Biskup kojarzy się ze sporym prestiżem. Wynika to między innymi z
ograniczeń nałożonych przez przedwojenny plan zagospodarowania, który utrudnia powstawanie
nowych inwestycji. Pozwoliło to zachować okolicy jej oryginalny charakter. Na
nielicznych dostępnych działkach powstały cieszące się uznaniem inwestycje jak
Rezydencja Dąbie. Jeszcze wyższy standard zapowiada Bacciarellego 54 na
wschodnim krańcu Biskupina. Ten innowacyjny architektonicznie projekt, składa
się z efektowych białych sześcianów i z powodzeniem wpisuje w idylliczny klimat
dzielnicy.
Duża część nieruchomości w Biskupinie pochodzi z lat międzywojennych.
Okolicę czasami nazywa się „osiedlem z bajki”, ze względu na fantastyczne
nazwy, które kiedyś nosiły ulice – Elfenweg (ulica elfów) czy Grimmstrasse
(ulica braci Grimm). Mimo iż po wojnie nazwy ulic zostały zmienione, Biskupin
zachował wyjątkowy czar dawnych czasów. Dominuje tu niewielkie domy
wolnostojące, bliźniaki i zabudowa szeregowa. Dachy pokryte są czerwoną dachówką,
a starannie utrzymane ogródki wyglądają szczególnie atrakcyjnie o zachodzie
słońca.
Biskup kojarzy się ze sporym prestiżem. Wynika to między innymi z
ograniczeń nałożonych przez przedwojenny plan zagospodarowania, który utrudnia powstawanie
nowych inwestycji. Pozwoliło to zachować okolicy jej oryginalny charakter. Na
nielicznych dostępnych działkach powstały cieszące się uznaniem inwestycje jak
Rezydencja Dąbie. Jeszcze wyższy standard zapowiada Bacciarellego 54 na
wschodnim krańcu Biskupina. Ten innowacyjny architektonicznie projekt, składa
się z efektowych białych sześcianów i z powodzeniem wpisuje w idylliczny klimat
dzielnicy.
Dostępność zieleni i spokojne tempo życia to jedne z głównych atutów Biskupina.
Chociaż do centrum miasta dojechać można w zaledwie piętnaście minut, to
otoczenie Parku Biskupińskiego sprawia, że Śródmieście wydaje się znacznie
dalej. Zajmujący dziesięć hektarów zalesiony park przylega do pasa zieleni,
który otacza Odrę. W południowo-zachodniej części okolicy znajduje się malutka
przystań, podczas gdy na północy natrafimy na bujną sieć ogródków działkowych,
które są szczególnie malownicze latem.
Pociąg: jadąc z centrum Biskupina, na dworzec kolejowy można dojechać
samochodem w około 15 minut.
Tramwaj: mimo że Biskupin jest nieco odcięty od miasta, tramwaje
przebiegają przez główną arterię dzielnicy, ulicę Karola Olszewskiego. Łączą
one Biskupin z węzłami komunikacyjnymi, takimi jak Pl. Grunwaldzkiego.
Samochód: przy tak wielu nieruchomościach z własnymi podjazdami lub
garażami często łatwo jest znaleźć miejsce parkingowe na ulicy. Do Starego
Miasta można zazwyczaj dotrzeć w mniej niż 15 minut.
Jazda na rowerze: podczas gdy na ulicach brakuje ścieżek rowerowych,
spokojne drogi w okolicy zachęcają do poruszania się na rowerze. Z centrum
Biskupina na wrocławski Rynek Starego Miasta dojedziemy w 20 minut. Dla
rowerzystów rekreacyjnych Park Biskupiński ma widokową ścieżkę biegnącą przez
całą dzielnicę.
Samolot: w godzinach szczytu dotarcie na lotnisko zajmuje od 30 do 80
minut.
Pociąg: jadąc z centrum Biskupina, na dworzec kolejowy można dojechać
samochodem w około 15 minut.
Tramwaj: mimo że Biskupin jest nieco odcięty od miasta, tramwaje
przebiegają przez główną arterię dzielnicy, ulicę Karola Olszewskiego. Łączą
one Biskupin z węzłami komunikacyjnymi, takimi jak Pl. Grunwaldzkiego.
Samochód: przy tak wielu nieruchomościach z własnymi podjazdami lub
garażami często łatwo jest znaleźć miejsce parkingowe na ulicy. Do Starego
Miasta można zazwyczaj dotrzeć w mniej niż 15 minut.
Jazda na rowerze: podczas gdy na ulicach brakuje ścieżek rowerowych,
spokojne drogi w okolicy zachęcają do poruszania się na rowerze. Z centrum
Biskupina na wrocławski Rynek Starego Miasta dojedziemy w 20 minut. Dla
rowerzystów rekreacyjnych Park Biskupiński ma widokową ścieżkę biegnącą przez
całą dzielnicę.
Samolot: w godzinach szczytu dotarcie na lotnisko zajmuje od 30 do 80
minut.
Jak przystało na przedmieście, oferta detaliczna Biskupina ogranicza się do
sklepów wielobranżowych i innych małych przedsiębiorstw. Mnogość punktów
usługowych również nie jest główną zaletą Biskupina, chociaż równoważy to względna
bliskość centrum miasta. Dla tych, którzy opierają się pokusom Śródmieścia,
Biskupin ma kilka restauracji dedykowanych mieszkańcom.